🐶 Rowerzysta Na Przejściu Dla Pieszych
Wśród najczęstszych wykroczeń, które popełniają rowerzyści, są jazda po chodniku, przejściu dla pieszych i pod wpływem alkoholu. TVN24 TVN WARSZAWA Najnowsze
Na przejściu dla pieszych doszło do poważnego zdarzenia, w którym został poszkodowany rowerzysta. Rowerzysta został potrącony na przejściu dla pieszych. W poniedziałek, 13 listopada po godz. 19 służby zostały powiadomione o wypadku, do którego doszło przy skrzyżowaniu ul. Nadwiślańskiej i ul. Wyszyńskiego w Józefowie.
Jeśli jezdnia krzyżuje się ze ścieżką rowerową i wszyscy poruszają się prosto, rowerzysta nie ma pierwszeństwa na przejeździe. Jeżeli rowerzysta prowadzi rower po przejściu dla pieszych, ma on takie samo prawo pierwszeństwa jak pieszy. Kiedy rowerzysta ma pierwszeństwo przejazdu, wciąż musi pamiętać o zachowaniu ostrożności.
Jeśli na drodze dla rowerów mamy przejście sugerowane, tj. miejsce, które wygląda jak przejście, ale nie ma na nim pasów ani znaków D-6 - przez drogę można przejść, ale pierwszeństwo ma rowerzysta; Jeśli na drodze dla rowerów mamy narysowane pasy, ale nie ma znaku D-6 - to nie jest przejście dla pieszych, w tym miejscu można
Po częsci rozumiem ten przepis. Przejście dla pieszych jak sama nazwa wskazuje jest dla osób, które przez nie przechodzą. Rowerzysta przejeżdżający może potracić pieszo i stwożyć zagrożenie. Zdecydowałem się na dodanie znaleziska z tego względu, że chciałbym się odnieść do sytuacji, która ma miejsce na filmie.
Nie ma tutaj znaczenia, czy cyklista porusza się drogą dla rowerów, znajduje się na właściwym przejeździe, czy też jedzie poboczem drogi. W takiej sytuacji rowerzysta porusza się w ruchu otwartym i to on ma pierwszeństwo. To jednak nie koniec, jeśli chodzi o kwestię pierwszeństwa pieszych. Art. 23 pkt 3 Prawa o ruchu drogowym stanowi:
A rowerzysta pieszym nie jest. Dlatego cyklista przejeżdżający przez zebrę może otrzymać mandat karny. W taryfikatorze pojawia się czyn opisany jako naruszenie zakazu jazdy wzdłuż po przejściu dla pieszych. Kara w takim przypadku wynosi od 50 do 100 zł. W tytule tekstu pisałem jednak o wyjątku, który pozwoli na uniknięcie grzywny.
Rowerzysta przejeżdżając pasem rowerowym w poprzek drogi na przejściu dla pieszych zawsze musi zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszym. Są to najważniejsze zasady pierwszeństwa przejazdu i zapomnienie o nich zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego i naszemu życiu lub zdrowiu.
Od 21 września pieszym zabrania się: wchodzenia na jezdnię lub drogę dla rowerów bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych oraz spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi. przechodzenia przez jezdnię lub drogę dla rowerów w miejscu o ograniczonej widoczności drogi.
Dlatego rowerzysta powinien zejść z roweru i przeprowadzić swój pojazd po przejściu. Rowerzysta na pasach. To, że rowerzysta w ogóle znalazł się na pasach dla pieszych, oznacza, że poruszał się chodnikiem, co z zasady jest zabronione. Przepisy dopuszczają jazdę chodnikiem, ale tylko w kilku konkretnych sytuacjach.
Rowerzysta na ścieżce ma więc stanąć i przepuścić przechodnia na pasach? Wyjaśniamy! Kiedy pieszy ma pierwszeństwo? Pierwszeństwo pieszych na przejściu dla pieszych określa art. 13 ustawy Prawo o ruchu drogowym: Pieszy znajdujący się na przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem.
15. Co oznacza żółte światło wyświetlane na sygnalizatorze dla pieszych ? a) zabrania wejścia pieszym na przejście b) za chwilę zapali się czerwone światło dla pieszych c) na sygnalizatorach dla pieszych nie ma żółtego światła 16. Kolumna pieszych w wieku do 10 lat: a) może poruszać się tylko lewą stroną jezdni,
9cfxY. W ubiegłym roku na przejściach dla pieszych straciło życie 197 osób. Bezpieczeństwo ma poprawić przepis, który wszedł w życie 1 czerwca br. Wprowadza on pierwszeństwo przed pojazdem dla pieszych wchodzących na pasy. Wcześniej pierwszeństwo mieli tylko piesi znajdujący się już na pierwszeństwa pieszemu na pasach to wciąż główna przyczyna potrąceń pieszych z winy kierujących. W takich zdarzeniach poszkodowanymi zostają wyłącznie niechronieni uczestnicy ruchu dla pieszych powinno gwarantować możliwość bezpiecznego przekroczenia jezdni, jednak w zeszłym roku w tym miejscu życie straciło 197 osób. Najgorzej jest na przejściach przez wielopasmowe jezdnie bez sygnalizacji świetlnej. Potrącenia pieszych, których przyczyną jest niedostosowanie prędkości, okazują się najtragiczniejsze w skutkach. Właśnie weszły w życie regulacje prawne, które mają poprawić bezpieczeństwo na przejściach dla KIEROWCY PRZY PRZEJŚCIU DLA PIESZYCH1. Kierowca ma przede wszystkim obowiązek udzielić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych, a od 1 czerwca – również pieszemu wchodzącemu na to Zbliżając się do przejścia dla pieszych, kierujący pojazdem musi zachować szczególną ostrożność, a więc każdorazowo zredukować prędkość, tak aby móc swobodnie się zatrzymać, nie narażając na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie Trzeba bacznie obserwować nie tylko samo przejście dla pieszych, lecz także jego okolicę, aby umożliwić bezpieczne skorzystanie z przejścia tym, którzy właśnie na nie Nie należy omijać bądź wymijać samochodu kierowcy ustępującego pierwszeństwa pieszemu. Nie wolno wtedy próbować zdążyć przed W takiej sytuacji złym pomysłem jest też rozpoczynanie manewru Kierowca powinien pamiętać o kierowaniu się zasadą ograniczonego zaufania wobec innych uczestników ruchu, zwłaszcza widząc dziwne zachowanie pieszego czy innych kierujących w okolicach Nie wolno parkować w pobliżu przejść dla pieszych. To znacznie ogranicza widoczność i naraża pieszego, ponieważ uniemożliwia bezpieczne skorzystanie z filtra DPF. Na czym polega? (video) Kierowca musi przede wszystkim respektować pierwszeństwo pieszego korzystającego z przejścia dla pieszych. Mówi się czasem, że pieszy jest na jezdni gościem. Zgodnie z tym tokiem rozumowania kierowca jest gospodarzem, który powinien zadbać o komfort i bezpieczeństwo pieszego. Wciąż są jednak kierowcy, którzy na widok wchodzącego na jezdnię pieszego zmieniają jedynie pas ruchu, chcąc ominąć pieszego i zostawiając ewentualne hamowanie na ostatnią chwilę. Zbyt późne rozpoczęcie tego manewru przed przejściem dla pieszych może skończyć tragedią – mówi Adam Bernard, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy PIESZYCH PRZY PRZEKRACZANIU JEZDNINowe obowiązki nałożone na kierowców nie zwalniają pieszych z ich powinności. Zgodnie z przepisami pieszy może wejść na jezdnię w miejscu dozwolonym, po wcześniejszym upewnieniu się, że jego wejście na jezdnię i jej opuszczenie nie utrudni ruchu drogowego. Wchodząc na jezdnię i przekraczając ją, pieszy musi bezwzględnie zachować szczególną ostrożność, co oznacza zwracanie uwagi na sygnały dawane przez kierowców i na sygnalizację świetlną oraz obserwowanie innych uczestników ruchu. Jezdnię należy przekraczać pewnym i równomiernym krokiem, bez wykonywania gwałtownych ruchów, zwalniania czy zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzebyCZEGO PIESZYM NIE WOLNO?Pieszy nie może przechodzić przez jezdnię w miejscach o ograniczonej widoczności, na przykład w pobliżu zakrętów czy wierzchołków wzniesień, poza wyznaczonymi przejściami dla pieszych. Nie wolno także przebiegać przez jezdnię, wchodzić bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych, nie można też wychodzić na jezdnię na przykład zza autobusu. Nowo wprowadzona regulacja dodatkowo zabrania pieszym, którzy wchodzą na jezdnię lub przekraczają ją (także na przejściu dla pieszych) korzystania ze smartfona w sposób utrudniający obserwowanie sytuacji na jezdni czy przejściu dla CO Z PRZEJŚCIEM NA ŚCIEŻCE ROWEROWEJ?Pasy wyznaczone na ścieżce rowerowej są tak samo ważne tak samo jak przejście dla pieszych na jezdni. Tam też należy ustąpić pierwszeństwa osobie wchodzącej na przejście i już się na nim jadący ścieżką rowerową na przejeździe rowerowym prowadzącym przez jezdnię ma pierwszeństwo przed jadącymi nią pojazdami. Nie ma go jednak w momencie wjeżdżania na przejazd.**Zobacz także: Skoda Enyaq iV - elektryczna nowośćPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
zapytał(a) o 20:19 Wyprzedziłam rowerzystę na przejściu dla pieszych i oblałam egzamin. Czy mam podstawy żeby się odwołać? Rowerzysta jechał przy prawej krawędzi jezdni. Żeby go wyprzedzić, nie musiałam nawet zjeżdżać na sąsiedni pas ruchu, bo pasy było wystarczająco szerokie. Absurdalne wydawało mi się, że miałabym wlec się za nim 10km/h i tworzyć korek, więc po prostu przejechalam obok niego. Po chwili usłyszałam że egzamin zostaje przerwany bo wyprzedzilam rowerzystę na coś tu jest nie halo czy się myle? Wydawało mi się że na pasach nie moge wyprzedzić samochodu, zwłaszcza takiego który zatrzymał się w celu przepuszczenia o pomoc, zacytujcie jakąś ustawę bo nie mogę się doszukać Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 20:25 NIE MOŻNA wyprzedzać na pasach, ani samochodu, ani rowerzysty, ani innego pojazdu! no niestety nie masz podstaw zeby sie odwołac... nie mozna wyprzedzac na pasach zadnego uczestnika ruchu, a rowerzysta rowniez nim jest... Niestety nie masz podstaw by się odwoływać, bo nie wolno na przejściu w ogóle wyprzedzać, bez względu czy jedziesz swoim pasem czy zmieniasz na lewy w celu tak w zasadzie to od rowerzysty należy zachować min. 1,5m odległości więc na twoim miejscu podczas egzaminu nie ryzykowałbym tylko spokojnie na dwójeczce bym sobie jechał te 10-15km/h. EKSPERT∆=b²-4ac odpowiedział(a) o 19:00 NA PRZEJŚCIU NIE WYPRZEDZA SIĘ NIGDY NIKOGO! Nawet jak się wlecze 5km/h. Koleżanka miała tak na egzaminie, że była podwójna ciągła i rowerzysta przed nią. Wlekli się tak z 10min, ale zdała i egzaminator nic nie powiedział, czyli postąpiła dobrze. Naprawdę na egzaminach nie łam przepisów, bo niektóre są absurdalne, bo nigdy nie zdasz. Najwyżej jak Ci coś powie no to mów, że według przepisów jest tak i tak, powinien to uznać, a jak nie to wtedy odwołanie :) Shantu odpowiedział(a) o 20:23 nie, nie jechał chodnikiem. właściwie to nie było ani chodnika ani pobocza tylko zajęty parking. Jechał na jezdni obok parkingu EKSPERT21guns odpowiedział(a) o 14:45 Niestety, ale Twój błąd. Na pasach w żadnym wypadku nie można wyprzedzać. Nawet jeśli miałaś miejsce, aby to zrobić. Prawda jest taka, że na egzaminie trzeba mocno trzymać się przepisów, więc nawet jak masz sytuację, że jedzie rowerzysta, a masz pasy czy linię ciągłą, którą musiałabyś przekroczyć przy jego wyprzedzaniu, a za Tobą zrobił się mega korek to i tak musisz się wlec za tym rowerzystą. Dopiero jak zaistnieją ku temu warunki "prawne" i drogowe również, możesz wyprzedzić. Na pasach nigdy nie wolno wyprzedzać ! Nawet kiedy jedzie rowerzysta!. Bo to też jest uczestnikiem ruchu!. EKSPERTKasia odpowiedział(a) o 19:11 NIE MOŻNA WYPRZEDZAĆ NIKOGO NA PASACH! miał prawo Cię oblać ponieważ na przejściu to ty nie możesz nikogo wyprzedzać nawet kolesia który jedzie trzykołowym rowerem :) Nie dziwię się, że nie zdaje tyle osób jak pier@, takie głupoty. NA PASACH NIE WOLNO WYPRZEDZAĆ.''Wydawało mi się że na pasach nie moge wyprzedzić samochodu, zwłaszcza takiego który zatrzymał się w celu przepuszczenia pieszych.''- widocznie nie czytałaś nic a nic książki do nauki, skoro nie wiesz dokładnie. Pisze tam jak wół, że za to się nie zdaje. To chyba oczywiste. blocked odpowiedział(a) o 21:06 Nie masz..Rowerzysta to także pojazd.. Spróbuj jeszcze raz, napewno Ci się uda :) seba973 odpowiedział(a) o 15:31 Ja też miałem taka sytuacje w Warszawie, wyprzedzałem na passach rowerzystę, chyba sie zagapiłem:D Po zaparkowaniu auta w Word i skończonym egzaminie, egzaminator powiedział, że jak w tedy wyprzedzałem to zamarł, na początku nie wiedziałem kiedy to było:). Strasznie mnie przestraszył, myślałem, że juz mnie obleje, ale powiedział, że jazda była doskonała, westchnął i postawił pieczęć, podpisał..Teraz czekam na prawko. Pozdro :) Na przejściu dla pieszych czyli "na pasach" ABSOLUTNIE nie wolno wyprzedzać. Rowerzysta to również uczestnik ruchu drogowego i egzaminator słusznie cię za to oblał bo stworzyłaś niebezpieczeństwo blocked odpowiedział(a) o 17:49 Teraz to o byle gów*o oblewają! Przepraszma Cię bardzo mimo,że jechał rowerzysta bardzo wolno to powinnas jechać za nim i dopiero jak minęłas pasy mogłas na pasach zmieniasz uwagę nie na możliwośc że uwentualnie ktos może wejśc na pasy tylko myślisz o wyprzedzaniu,poza tym to jest wykroczenie i normalnie bys miała mandat za to blocked odpowiedział(a) o 02:00 Nie masz podstaw żeby się odwołać, niestety. blocked odpowiedział(a) o 08:17 Niestety nie :(Gdyby był zarzut o brak odpowiedniego odstępu, wtedy może zależy jak wyprzedzałaś. Czy były dwa pasy w jedną stronę, a Ty tylko lekko się wysunęłaś przed niego, wtedy może tak _aga_ odpowiedział(a) o 20:27 Nie masz podstaw . Na przejściu dla pieszych bezpośrednio za nim i przed nim zabrania się wyprzedzania nawet rowerzysty . Na pasach nie możesz niczego wyprzedzać Wykonany przez ciebie manewr spełniał definicję wyprzedzania. A na przejściu jest to zabronione, chyba, że ruch na przejściu był regulowany za pomocą sygnalizacji mi mówi, że nie zachowałeś właściwego odstępu od rowerzysty - skoro pas ruchu nie był zmieniany...Art 26. ust. 3. pkt 1 PRD:Kierującemu pojazdem zabrania się wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest 2. pkt 28 PRDwyprzedzanie – przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się w tym samym kierunkuArt. 24. ust. 2 PRD:Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu zachować szczególną ostrożność, a zwłaszcza bezpieczny odstęp od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu. W razie wyprzedzania roweru, wózka rowerowego, motoroweru, motocykla lub kolumny pieszych odstęp ten nie może być mniejszy niż 1 m. Hmm. jeslli on jechal chodnikiem to tak... Anna3081 odpowiedział(a) o 20:26 Rowerzysta to też uczestnik ruchu! ;) różni są egzaminatorzy, u niektórych by to przeszło, ale trafiłaś na jakiegoś cwaniaka :PZdasz następnym:P Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Od stycznia tego roku obowiązują nowe, wyższe mandaty za wykroczenia na drodze. Nowy taryfikator obejmuje również rowerzystów. Za jazdę w stanie nietrzeźwości można zapłacić do 2,5 tysiąca złotych, za nieustąpienie na przejściu dla pieszych 500 złotych. Surowo karane są też rozmowa przez telefon podczas kierowania rowerem, jego zły stan techniczny i jazda po chodniku - choć ta ostatnia nie Rowerowo Polska się zmienia - zauważa Marcin Hyła, wiceprezes stowarzyszenia Miasta dla Rowerów. - W niektórych miastach rower stał się normalnym uczestnikiem ruchu. Są ulice ogólnodostępne, gdzie ruch rowerowy jest większy niż samochodowy, to natężenie rzędu trzech tysięcy rowerów na dobę. Są też miejsca, w których "święta wojna" rowerzystów z kierowcami i pieszymi trwa niestety w najlepsze - nowy taryfikator mandatów wpłynie na poprawę bezpieczeństwa na drogach i kulturę jazdy rowerem? W opinii Hyły podwyżka wysokości mandatów ma sens. - Patologią było utrzymywanie zdewaluowanych stawek sprzed kilkunastu lat - nowym taryfikatorze wysokość mandatów znacząco wzrosła. Za co można dostać karę finansową i w jakiej wysokości?Kara do 2500 zł za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwościNajwyższe mandaty - w wysokości 2500 złotych - grożą osobom poruszającym się w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila). Osoba wsiadająca na rower po spożyciu mniejszej ilości alkoholu (0,2-0,5 promila) może zostać ukarana mandatem w wysokości 1000 złotych. Mandat do 500 zł za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściuRowerzyści, tak samo jak kierowcy samochodów, są zobowiązani do ustąpienia pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych lub wchodzącym na nie. Za nieustąpienie pierwszeństwa zarówno rowerzyści, jak i kierowcy mogą zapłacić od 50 do 500 złotych. Taryfikator przewiduje podobne kary finansowe za omijanie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, ale zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa do 500 zł za korzystanie z telefonu podczas jazdyTen przepis również dotyczy zarówno rowerzystów, jak i kierujących samochodami. O kwotę do 500 zł mogą się uszczuplić portfele kierowców, którzy w czasie jazdy rowerem bądź autem korzystają z telefonu, trzymając słuchawkę lub mikrofon w 150 zł za "nieodpowiednie ustawienie pojazdu na jezdni przed skręceniem"Rozporządzenie w sprawie wysokości grzywien za wybrane wykroczenia, które weszło w życie 1 stycznia 2022 roku, mówi o 150 złotych kary za nieodpowiednie ustawienie pojazdu na jezdni przed skręceniem. Ustawa Prawo o ruchu drogowym mówi, że należy jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Marcin Hyła przestrzega jednak przed jazdą zbyt blisko krawędzi: - Rowerzysta jest tam znacznie mniej widoczny dla kierowców wjeżdżających na skrzyżowanie z podporządkowania, jest też narażony na zderzenie z otwieranymi drzwiami - poruszanie się pojazdem w złym stanie technicznym grozi mandat w wysokości do 500 200 zł za utrudnianie poruszania się innym uczestnikom ruchuZa utrudnianie poruszania się innym uczestnikom ruchu przez kierującego rowerem jadącym po jezdni obok innego roweru grozi mandat w wysokości 200 złotych. Czy zatem dwa rowery nie mogą jechać obok siebie? Zdaniem Hyły, niekoniecznie: - Przepis ustawy pozwala jechać rowerzystom obok siebie. Parami, trójkami, ile się zmieści. I zwykle nie jest to "tamowanie ruchu". Wręcz przeciwnie, np. na małym rondzie albo na lokalnej ulicy, często lepiej jest, żeby w dużym a powolnym ruchu rowerzyści jechali falangą obok siebie niż gęsiego. Zajmują wtedy miejsce połowy samochodu a nie dwóch. Oczywiście należy zjechać do jednego rzędu, żeby ułatwić wyprzedzanie, kiedy jest to możliwe. Tu zastrzegam, wszystko zależy od sytuacji drogowej - mówi Marcin 250 złotych za jazdę drogą szybkiego ruchuPrzepisy ruchu drogowego zabraniają poruszania się rowerem po drogach szybkiego ruchu i autostradach. Zakaz dotyczy zarówno jezdni, jak i pasów awaryjnych i poboczy. Za złamanie tego przepisu grozi mandat w wysokości 250 do 500 złotych za zły stan techniczny roweruRower - w przeciwieństwie do samochodu - nie musi przechodzić przeglądu. Nie zmienia to faktu, że za poruszanie się pojazdem w złym stanie technicznym grozi mandat w wysokości od 20 do 500 złotych. Zgodnie z przepisami rower musi posiadać co najmniej jeden sprawnie działający hamulec oraz oświetlenie: barwy białej lub żółtej z przodu i barwy czerwonej z tyłu. Istotna jest nie tylko obecność oświetlenia, ale też to, jak zostanie zainstalowane: - Bardzo niebezpieczne jest czerwone światło z przodu roweru. To zdumiewający zwyczaj - twierdzi ekspert ze stowarzyszenia Miasta dla Rowerów - Co widzi kierowca wyjeżdżający na skrzyżowanie z podporządkowania w nocy? Wolną drogę, bo czerwone oznacza, że rower jedzie w przeciwnym kierunku!Pojazd powinien być też wyposażony w dzwonek albo inny sygnał ostrzegawczy, dzięki któremu rowerzysta może ostrzegać innych uczestników ruchu. Czy rower musi mieć kierunkowskazy? Tylko wówczas, gdy rowerzysta nie ma możliwości sygnalizowania zamiaru skrętu ręką. Zdaniem Hyły, brak sygnalizowania zamiaru manewru skrętu wyciągniętą ręką - zwłaszcza w lewo - jest bardzo niebezpieczny. - Rowerzyści nie używają dzwonków, a przy wyprzedzaniu innych rowerzystów takie ostrzeżenie się przydaje. W weekendy na rekreacyjnych trasach całe rodziny potrafią się zatrzymać bezmyślnie na środku drogi dla rowerów i tarasować ruch. Zdarzają się przez to wypadki, zupełnie poza ruchem samochodowym - 200 złotych za jazdę bez uprawnieńRowerzyści w wieku od 10. do 18. roku życia powinni mieć przy sobie kartę rowerową. Osobom pełnoletnim wystarczy dowód osobisty. Natomiast dzieci poniżej 10. roku życia traktowane są jako piesi i na rowerach powinny poruszać się w obecności opiekunów. Za jazdę bez uprawnień można dostać mandat do 200 do 300 złotych za poruszanie się chodnikiemJazda rowerem po chodniku jest niezgodna z prawem. Mimo to istnieją wyjątki, dopuszczające ruch po chodniku rowerzysty, który jedzie z dzieckiem do lat dziesięciu, podczas złej pogody lub kiedy chodnik ma co najmniej dwa metry szerokości, a jezdnią można poruszać się z prędkością wyższą niż 50 km/h. Rowerzysta może jechać chodnikiem również wtedy, kiedy brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz przeznaczonego dla nich pasa który nielegalnie porusza się chodnikiem, może zostać ukarany mandatem w wysokości 200 złotych. Na cyklistów, którzy jadą chodnikiem lub drogą dla pieszych, nie naruszając przepisów, ale łamiąc obowiązek poruszania się z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego, nie ustępując pierwszeństwa pieszemu lub utrudniając ruch pieszy, czekają mandaty w wysokości 300 jazdę bez uprawnień grozi kara 200 złotych. DarSzach / 50 do 100 złotych kary za jazdę po przejściu dla pieszychWedle przepisów rowerzysta powinien przed przejściem dla pieszych zsiąść z roweru i przeprowadzić go na drugą stronę jezdni. W innym razie grozi mu mandat w wysokości od 50 do 100 złotych. Jednak i tu istnieje wyjątek: Dziecko poniżej 10. roku życia traktowane jest jako pieszy, zatem osoba dorosła, która opiekuje się dzieckiem jadącym na rowerze, może przejechać przez przejście, choć formalnie nie jest pieszymAutor:wac// zdjęcia głównego: Shutterstock
Wracamy do poniedziałkowej kolizji na ul. Mikołowskiej. Kierowca Opla Corsa potrącił na przejściu dla pieszych 12-latkę, która przejeżdżała przez pasy rowerem. Dziewczynce nic się nie stało. Jak ustaliła policja, kierowca opla omijał inny samochód, który zatrzymał się, żeby przepuścić dziecko. W poniedziałek o godz. 11:28 65-letni kierowca Opla Corsa uderzył w przejeżdżającą rowerem przez przejście dla pieszych 12-letnią dziewczynkę. Wszystko działo się w pobliżu AWF, przy zjeździe z ul. Mikołowskiej w kierunku autostrady A4 (na Wrocław). Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe, ale na szczęście dziewczynce nic się nie stało. Po publikacji informacji o tej kolizji, internauci zaczęli dyskutować, kto zawinił. Jedni wskazywali na dziewczynkę, inni na kierowcę. Nie ulega wątpliwości, że dziecko nie miało prawa przejeżdżać rowerem przez przejście dla pieszych. Dziewczynka powinna przeprowadzić rower. Z drugiej strony, kierowca, zbliżając się do przejścia, zawsze musi zachować szczególną ostrożność. Okazuje się, że w tym przypadku zabrakło nie tylko ostrożności. Jak ustalili policjanci, kierowca opla nie zatrzymał się przed przejściem, mimo że zrobił to kierujący samochodem, który jechał drugim pasem. To dlatego 65-latek uderzył w dziewczynkę. Na szczęście, ta zdążyła już prawie pokonać przejście, więc przód opla uderzył w tylne koło roweru, a dziewczynce nic się nie stało. Za popełnione wykroczenie w ruchu drogowym, kierowca opla został ukarany mandatem.
Jadę rowerem po chodniku, zatrzymuję się przed prześciem dla pieszych, po jakimś czasie któryś z kierowców zatrzymuje się, aby mnie przepuścić, wtedy ja upewniwszy się, ze z drugiej strony mam wolne, wkraczam na jezdnię - i co? koniecznie mam kroczyć przez całą szerokość jezdni, czy może nic się nie stanie, gdy (powtarzam: będąc przepuszczany przez samochód) zamiast iść ruszę sobie spokojnie rowerem, czyli pojadę. I szybciej i mniejsze korki. Co w tym złego?!!! Inny przykład jadę rowerem, puste osiedle, szeroka jezdnia podwójna, żadnych samochodów - jadę przez przejście sobie spokojnie rowerem. Po drugiej stronie wyłazi zza słupa ogłoszeniowego facet i wyzywa mnie od gnojów i innych wszy, bo nie szanuję przepisów i należałoby mnie najlepiej spalić na stosie. A jaką i komu krzywdę ja uczyniłem? Przepisy są po to, aby porządkować nasze życie, a nie po to, żeby zastawiać pułapki. Te uzasadnienia, że jest konieczne schodzenie z roweru zawsze i bez względu na okoliczności są wątpliwe i nieprzekonywujące. Popatrzcie na uzasadniające przykłady - Już tam się pojawia "ze znaczną prędkością", "rowerzysta lawiruje", pojawia się kiosk, drzewa, brak widoczności, ARMAGEDON!!! Jeszcze śnieg, deszcz, mgła, ciemności i jednocześnie oślepiające słońce, pielgrzymka i kondukt... ale ja jadę po półpustym osiedlu i też dostaję mandat. Głupie przepisy i głupie te przykłady, Trzeba myśleć o sobie i innych i ogarniać rzeczywistość dookoła siebie, a nie narzucać szablony.
rowerzysta na przejściu dla pieszych