🎐 Filmy O Pierwszych Razach

Слухайте JA.Kobieta#29 O Odzyskiwaniu Czasu, Pierwszych Razach I Dbaniu O Siebie та ще forty-nine епізоди у Urzeczywistnij Swoje JA! Podcast Marty Iwanowskiej - Polkowskiej, безкоштовно! Без реєстрації чи установки. JA.Kobieta#37_Weź siebie mocno w ramiona. Rozmowa z Filipem Cembalą.. Tłumaczenia w kontekście hasła "Pomyśl o tych wszystkich razach" z polskiego na angielski od Reverso Context: Pomyśl o tych wszystkich razach, kiedy ja cię kryłem. Najbardziej podobne filmy do Zmowa pierwszych żon Lista zawiera podobne filmy ułożone na podobieństwe. Silnik referencyjny podniósł zabawny, humorystyczny, czuć się dobrze i realistyczny filmy z fabułą zawierającą tematy kobiety, pary, przyjaźń, kobieta protagonistka, taniec, kobieta i miłość głównie w gatunkach Komedia Tłumaczenia w kontekście hasła "razach" z polskiego na hiszpański od Reverso Context: Pomyśl o ostatnich razach, które przegapiam. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate EhMeHPJ. Cześć kochani :) Lato? TAK!:) W sumie mam wrażenie, że to lato trwa już ze dwa miesiące, ale… lato! W zeszłym tygodniu pożegnaliśmy przedszkole, w sobotę Asi urodzinki, zaraz impreza na placu zabaw dla kolegów… Dzieje się u nas. Pachnie wakacjami. Już w zeszłą sobotę w ogrodzie, zjadłam pierwszą, zaczerwienioną kulkę agrestu. Agrest w czerwcu… Czereśnie w maju... Sezon na truskawki JUŻ się prawie kończy… Spieszy się natura tego roku, oj spieszy. Ciekawe dokąd..;) A ja dziś chciałam o pierwszych razach. O tym, że są najlepsze, niepowtarzalne. O tym że „potem, to już nie to samo”. Dziś bez przykładu, bo tym razem Asia była dla mnie inspiracją, a nie raczej nie będę publicznie opowiadać o jej osobistych lekcjach. Dziś abstrakcyjnie. Ale przyziemnie. I dla Ciebie. Zobacz :) Ile to razy zdarza nam się doświadczyć czegoś, często nawet przypadkiem… I odkryć, że to kochamy. I kombinować, że skoro mieliśmy, robiąc to, takie ekstra doświadczenie, to musimy zrobić wszystko, żeby je powtórzyć. Doprowadzić do niego jeszcze raz. I staramy się odtworzyć wszystkie czynniki, które towarzyszyły temu wydarzeniu. Po czym, wydarzenie dzieje się znowu, a my z zawodem odkrywamy, że „nie było to to samo”. I tworzy się w naszej głowie schemat, że wszystko jest najlepsze tylko za pierwszym razem. Myślę, że można śmiało zrezygnować z tego schematu, bo jest on prawdziwy dla nas, tylko jeśli mu na to pozwolimy. Tak naprawdę każdy raz, może być „jak pierwszy raz”. Jak to osiągnąć? Proste. Ale nie łatwe. Myślę, że wystarczy porzucić oczekiwania co do efektu. Nie dążyć z całych sił, żeby doświadczenie było DOKADNIE TAKIE, jak za pierwszym razem. Nie oczekujmy takiego samego uczucia. To już nie jest to samo doświadczenie. Czas jest inny, okoliczności są inne, i my też jesteśmy inni (jedliśmy co innego na śniadanie, wydarzyły się nam dziś inne rzeczy, czujemy i myślimy co innego, niż za pierwszym razem, itd.). Bądźmy otwarci, że nie musimy wszystkiego tak dokładnie planować, żeby było jak za pierwszym razem. Bo nie będzie, nigdy nie jest. Spodziewajmy się czegoś nowego i zaufajmy, że to będzie ekstra. Jak wiemy, że będzie, niezależnie od naszej kontroli, to możemy tę kontrolę trochę odpuścić. I pozwolić sobie na zaufanie, które z kolei pozwoli na ekscytację, bo wiemy, że każda niespodzianka, która nas spotka, będzie dobrą niespodzianką. Nie dajmy jakimś tam oczekiwaniom blokować przepływu miłości wysyłanej przez wszechświat w naszym kierunku. Pozwalam życiu mnie kochać. Odpuszczam oczekiwania, co do rezultatów, bo wiem, że teraz jest teraz. Zawsze jest teraz. Kocham życie i akceptuję całe dobro, które od niego otrzymuję. Idę do ogródka. Kooocham to lato. Na swój sposób. Uśmiecham się do ciebie, miej EKSTRA dzień <3 By Historia Afryki nie mieści się w programie szkolnym, a szkoda. Burzliwe dzieje tego kontynentu są pełne dramatycznych zwrotów akcji. „Hotel Ruanda” obrazuje epizod z historii Ruandy z 1994 roku mający miejsce podczas krwawej wojny między walczącymi o władzę plemionami. Gdy wybucha konflikt, dyrektor tytułowego hotelu udziela schronienia uchodźcom. Że ryzykuje dużo, to mało powiedziane. Ten tak nieodległy czasowo konflikt miał porażającą skalę. 10. Czas mroku (Darkest Hour, 2017) II wojna światowa to jeden z ulubionych tematów filmowców. Jej rozmiary i dramatyzm do dziś trudno objąć rozumem. „Czas mroku” pokazuje ją z wydawałoby się bezpiecznej perspektywy Wielkiej Brytanii. Tymczasem wchodzimy za kulisy politycznych rozgrywek i tego jak Winston Churchill musiał przez ten ciężki czas przeprowadzić swój kraj. Świetna rola Gary’ego Oldmana. 9. Jak zostać królem (The King’s Speech, 2010) Bohaterów „wielkiej historii”, jak monarchów czy generałów znamy często tylko z suchych dat i faktów, zapominając, że byli tak samo jak my zwyczajnymi ludźmi. Mieli swoje małe ułomności. Słabością króla Jerzego VI, ojca Elżbiety II, było jąkanie. Być może błahostka, ale gdy nieoczekiwanie zostaje się królem, a na horyzoncie czai się wojna, trudno pokrzepić serca podwładnych, gdy nie jest się w stanie płynnie powiedzieć „dzień dobry”. Jerzy musiał pokonać własne ograniczenia i przejść ogromną przemianę wewnętrzną, żeby sprostać zadaniu, na jakie został wystawiony. 8. Elizabeth (1998) Kolejna postać z historii Anglii, tym razem kobieca. Film „Elisabeth” to opowieść o niezwykłej kobiecie, z której wykuła się monarchini. Jak wiadomo na szczytach władzy nie jest łatwo. A w tamtych czasach kobiecie było ekstremalnie trudno. Elżbieta podjęła się tego zadania i postanowiła mu sprostać. Znakomita rola Cate Blanchett. 7. Dunkierka (Dunkirk, 2017) Kolejny epizod z historii II wojny światowej, który postanowił zrekonstruować na ekranie Christopher Nolan. Słowo rekonstrukcja nie jest tu przypadkowe. Nolan bowiem chciał pozostać tak wierny przekazom o ewakuacji alianckich żołnierzy z plaży w Normandii, jak to tylko możliwe. A było to wielkie przedsięwzięcie, wydawałoby się, że z góry skazane na niepowodzenie. Prawie 400 tys. mundurowych zostało odciętych przez niemieckie wojska na francuskiej plaży. Czasu było coraz mniej, a jedyną drogą ewakuacji było morze. Film niezwykle realistyczny i przemawiający do wyobraźni. 6. Wszyscy ludzie prezydenta (All the President’s Men, 1976) „Wszyscy ludzie prezydenta” to film o jednej z najbardziej znamiennej w skutkach aferze politycznej w historii USA. Zostało w nim pokazane dziennikarskie śledztwo, które doprowadziło do ujawnienia tego, co dziś znamy jako afera Watergate. W jej następstwie prezydent Richard Nixon został zmuszony do ustąpienia z urzędu. Świetny film o tym, jaka powinna być rola prasy we współczesnym świecie. 5. Braveheart – Waleczne Serce (Braveheart, 1995) To jeden z najlepiej znanych filmów historycznych wszech czasów. Melowi Gibsonowi udało się w porywający sposób opowiedzieć o losach szkockiego bohatera narodowego. Choć wielu wskazuje na nieścisłości i oderwanie od realiów historycznych na rzecz hollywoodzkiego show, takie są prawa filmu. Niemniej gdyby nie „Braveheart”, świat nigdy nie poznałaby tak dobrze szkockiego wojownika. 4. Ostatni król Szkocji (The Last King of Scotland, 2006) Tym razem przenosimy się do Ugandy, czyli w kolejny niespokojny rejon świata. Poznajemy go oczami szkockiego lekarza, który działa w Afryce na misji. Zamiast biednych zostaje lekarzem miejscowego dyktatora Idi Amina. Najpierw poznaje go od tej „dobrej” strony. Jednak szybko dostrzega prawdziwe oblicze przywódcy. Okazuje się, że ten za nic ma życie ludzkie i sprzyja terrorystom. Relacja lekarza i dyktatora została zarysowana na tle słynnej operacji Entebbe. 3. Zniewolony (12 Years a Slave, 2013) Wszyscy wiemy o niewolnictwie w Stanach Zjednoczonych. Wydaje się ono jednak problemem niemal abstrakcyjnym, dopiero przedstawione na konkretnym przykładzie odsłania całe swe okrucieństwo i zwyrodnienie. „Zniewolony” to głośny film oparty na wspomnieniach czarnoskórego, wolnego człowieka, który został porwany i sprzedany jako niewolnik. Trafił do domu okrutnego plantatora. Minęło 12 lat zanim udało mu się uciec i dać świadectwo światu, jak naprawdę wygląda niewolnictwo i niedola czarnoskórych. Bardzo mocny film. 2. Lista Schindlera (Schindler’s List, 1993) Filmy znajdujące się na podium zdominowała tematyka holocaustu. Steven Spilberg w swojej słynnej „Liście Schindlera” sportretował tytułowego przedsiębiorcę, który pomógł uciec w czasie II wojny światowej ponad 1100 żydom. To poruszający film, w którym horror wojny osładza dobro, które, jak się okazało, nie umarło we wszystkich ludziach. 1. Pianista (The Pianist, 2002) Na szczycie znalazł się film Romana Polańskiego. Nagrodzony Oscarami „Pianista” to historia Władysława Szpilmana, wybitnego pianisty żydowskiego pochodzenia, którego II wojna światowa zastała w Warszawie. Dzięki pomocy dobrych ludzi udaje mu się uciec z getta. Przez kolejne lata ukrywa się w Warszawie o krok od śmierci głodowej. To wyjątkowy obraz o ludzkim duchu, który umiera jako ostatni. Upał, nic się nie chce. Jak to przetrwać? Jak choć na chwilę oderwać się od codzienności? Najlepiej włączając jeden z filmów z naszego wakacyjnego zestawienia. To najlepsze naszym zdaniem filmy na lato i upały. Zakochacie się w tych filmach! I będziecie do nich wracać nie tylko latem! Co oglądać latem? Filmy o wakacjach, podróżach, wyjazdach, filmy drogi, romanse podnoszące temperaturę! Takie, które pozwolą przenieść się choć na chwilę do innego świata, kiedy nawet nam się nic nie chce, bo upał obezwładnia. Swoją drogą taki seans może być niezłym zapalnikiem, aby odpalić aplikację randkową, umówić się z partnerką czy partnerem na schadzkę albo kupić bilety i wreszcie odbyć podróż życia. To zapinajcie pasy i ruszamy! Będą letnie klasyki gatunku, ale i zaskoczenia! Najlepsze filmy na wakacje Film na lato: „Call Me By Your Name” Czyli Tamte dni, tamte noce na polskim rynku. Oba tytuły zresztą brzmią wspaniale, zapowiadając filmową ucztę. Do obrazu, który wyreżyserował Luca Guadagnino z Timothee Chalametem w roli głównej można wracać nieskończoną ilość razy, by poczuć oddech leniwego lata we Włoszech, ale też przypomnieć sobie o pierwszej miłości i różnych pierwszych razach. To film niespieszny, ale pełen emocji, w którym filmowy upał i dni przeciekające przez palce ulepione brzoskwiniowym sokiem wprawiają nas w błogi nastrój. Do tego piękne wnętrza, równie piękne krajobrazy. I oczywiście niezapomniana scena masturbacji z brzoskwinią! Oraz doskonała ścieżka dźwiękowa z muzyką klasyczną, jak i zachwycającymi utworami Sufjana Stevensa. To wszystko buduje niezwykłą atmosferę. Film na lato: „Ukryte pragnienia” Jak Włochy i pierwsze miłości oraz pierwszy seks partnerski, to obowiązkowo rozgrywający się w Toskanii filmy Ukryte pragnienia (Stealing Beauty) z 1996 roku z młodziutką Liv Tyler w zwiewnych sukienkach, które dzisiaj są obowiązkowym elementem letniej garderoby i wakacyjnej walizki każdej z nas. Szkoda tylko, że to obraz w reżyserii przemocowego i niekonsensualnego reżysera Bernardo Bertolucciego, ale cóż... Warto choć raz w życiu go obejrzeć, bo to idealny film na upalne lato. Film na lato: „Thelma i Louise” Film drogi z feministycznym zacięciem. I z młodym Bradem Pittem <3. Ale pomijając Brada, Thelma i Louise to film z bohaterkami na dzisiejsze czasy (choć z 1991 roku!), dziewczynami, które dają się co prawda ponieść namiętnościom, ale wiedzą, co robią, działają na swoich zasadach i wolą zjechać w przepaść niż tłumaczyć się facetom. Film na lato: „O dziewczynie, która wraca nocą sama do domu” Świetny! Ale przygotujcie się na to, że jest czarno-biały, bo nawiązuje do kina noir. Nie tylko kolorem. Który swoją drogą idealnie pasuje do tego irańskiego westernu. Jego główną bohaterką jest... wampirzyca! I to jeżdżąca na deskorolce, spowita czadorem i wymierzająca nocą sprawiedliwość. Traf chce, że zakochuje się w pogubionym chłopaku w stylu Jamesa Deana. Co z tego będzie? Zanurzy zęby w jego szyi czy będą żyli długo i szczęśliwie? To trzeba obejrzeć! Uwaga: będziecie potem zapętlać numer Death White Lies. Film na lato: „Little Miss Sunshine” Znowu jesteśmy w drodze. Tym razem po marzenia. Otóż mała, siedmioletnia tytułowa Little Miss Sunshine, czyli Olive, marzy o tym, by wygrać konkurs piękności dla dziewczynek. Wierzy, że ma szansę jak inne dziewczynki a cała rodzina utwierdza ją w tym przekonaniu. Rozpoczynają więc podróż do celu, która wiele ich nauczy o sobie wzajemnie. Uroczy, pełen amerykańskiego słońca i wzruszeń film! Film na lato: „Niebiańska plaża” Thriller w reżyserii Danny'ego Boyle'a. W obsadzie młody, boski Leonardo DiCaprio. W tle hit roku 2000, czyli Pure Shores All Saints. Leo gra młodego Amerykanina, który szuka przygód. Tak trafia na rajską wyspę w Tajlandii, gdzie odkrywa komunę podobnych mu niby młodych ludzi z różnych stron świata. I wtedy zaczyna się przygoda... Zobacz także: Film na lato: „Dirty Dancing” Za dzieciaka zajeżdżało się kasety VHS z tym filmem. Bogata rodzina spędza wakacje w amerykańskim ośrodku wczasowym ze swoimi córkami. Nastoletnia Baby trafia przypadkowo trafia na ludzi, którzy tańczą tak, jak nigdy jeszcze nie widziała. Sensualnie, seksualnie. Splot okoliczności sprawi (jedna z pierwszych aborcji na ekranie!), że Baby też zacznie TAK tańczyć, odkrywając swoje ciało i swoją kobiecość. Film na lato: „Pociąg do Darjeeling” Coś dla fanek i fanów Wesa Adersona. Tym razem reżyser zabiera nas w podróż do Indii. W swoim stylu przedstawia niełatwą relację trzech braci, którzy postanawiają w tę podróż wyruszyć (Adrien Brody, Owen Wilson, Jason Schwartzman). Film na lato: „Przed wschodem słońca” Przypadkowe spotkanie w pociągu i jedna z najlepszych romantycznych historii w kinie. July Delpy i Ethan Hawke jako młodzi ludzie podróżujący przez Europę (ona jest Francuzką, on Amerykaninem), którzy postanawiają wspólnie spędzić dzień w Wiedniu, który odmieni ich życie. To pierwsza część romantycznej trylogii. Film na lato: „Mustang” Dziewczyński, nieujarzmiony film. Początek lata, nadmorskie tureckie miasteczko i buzująca pod skórą młodość wobec konserwatywnego, tradycyjnego podejścia do kobiecej cielesności, wolności w ogóle. Jak potoczą się losy sióstr, które sprzeciwiają się tradycji? Film na lato: „Ostatni dzień lata” Klasyka! W reżyserii Tadeusza Konwickiego. W obsadzie Jan Machulski i Irena Laskowska. Plaża, koniec sezonu. Młody chłopak obserwujący od wielu dni dojrzałą kobietę. W końcu ośmiela się podejść do tajemniczej plażowiczki. Teatralny, ale też bardzo klimatyczny. [QUIZ] Jak dobrze znasz kultowe komedie romantyczne? Pytania 1 | 10 Daniel Cleaver i Mark Darcy z filmu "Bridget Jones" studiowali na tym samym uniwersytecie. Na którym? Nie mogę wyjść z tego dołu, może i bym mógł, gdybym w porę zaprzestał oglądania filmu juz po minucie jego trwania, kiedy to zawala się całe milionowe miasto, a jedyną ukazaną w filmie reakcją na kataklizm na miarę zagłady Hiroszimy są monotonne, łagodne, spokojne relacje dziennikarskie w stylu "przy ul. Warszawskiej (przykładowo...) stażacy ściągnęli kotka z drzewka". Pozostali dziennikarze o kolejnych tragediach: "O! Jejku, oj, oj, oj... most się zawalił. WOW!". Zero bólu, trwogi..., strachu, cierpienia..., a przy tym wszystkim pseudoterapetyczne dywagacje lekarzy o hamburgerach, nastolatek o nieszczęśliwych pierwszych razach, prezydenta o SuperAmeryce, geologów przy herbatce spekulacje (jak to sami okreśłają) o liczbach... - są gotowi udowadniać teorie, twierdząc, że ich sprawdzenie się może zabić miliony ludzi..., nie biorąc pod uwagę tego, że sami zakończą swój melodramatyczny żywot geologa z grzebiącego marudnie ołówkiem w zębach...Cóż - "W Ameryce można wszystko!" - przewodnie hasło Amerykanów. Mózna i być rozrzutnym głupcem, sklecając takiż film. Ignorancja względem podstaw nauki, wspomnę tu np. o braku elementarnej wiedzy "twórców" filmu nt. siły energii wybuchu bomby atomowej, jest tak nierealna jak nierealna jest każda tu scena... Zero stylu! Doświadczeni mężczyźni nie raz zwracają uwagę młodym adeptom trudnej sztuki zwanej życiem, że facet nawet nie zdaje sobie sprawy ile okazji na seks zaprzepaścił. Rosyjskie internautki podzieliły się historiami ze swoich pierwszych (nie zawsze udanych) razów. #1. A może trzeba było od razu na Placu Czerwonym? Moja przyjaciółka postanowiła, że straci dziewictwo podczas pobytu na daczy swojego chłopaka. Jednak pojechali tam nie sami, lecz z całą kompanią znajomych. W rezultacie nic z seksu nie wyszło, bo jak tylko para próbowała się do siebie zbliżyć znajomi zaglądali przez okna i udzielali porad.#2. Wszystko dzięki babci W wieku 17 lat przeżyłam dziwną próbę pettingu. Odważnie stawiłam się w tym celu u progu mieszkania młodego poety. Pierwsze, czym był łaskaw mnie uradować, było zwrócenie uwagi na to, że jego babcia specjalnie dla nas przygotowała czerwoną pościel. Przygotowała także jedzenie, byśmy zjedli kolację jak już zrobimy swoje. Opowiedział mi także jakimi to smakołykami babcia rozpieszczała go w dzieciństwie, jaki prezent kupił jej na urodziny oraz wiele innych wzruszających historii. Jakoś się rozmyśliłam.#3. Na trzeciego Rodzice pojechali na daczę, więc zaprosiłam chłopaka do siebie na nocleg rozumiany jako proces pozbawienia mnie dziewictwa. Gdy rozległ się dzwonek podbiegłam do drzwi i zobaczyłam swojego faceta z… kolegą trzymającym flaszkę wódki. Później się wyjaśniło, że mój wybranek wcale nie zamierzał urządzić ostrego trójkąta, a kolegę zaprosił po to, by go wsparł w momencie próby. Przed samym procesem miał go znieczulić alkoholem, a potem poczekać w kuchni aż skończymy. Romantyka prysła i imprezę przenieśliśmy na inny termin.#4. Kogo miało zaboleć? Z moim przyszłym mężem mieliśmy typowy seks 15-letnich gówniarzy: w domu, kiedy mama jest w pracy, bez rozbierania się. Mój organizm pożałował nawet kropelki krwi, nie wiedziałam też w którym momencie mam krzyknąć. Za to krzyknął chłopak – kot zakradł się od tyłu i go ugryzł w tyłek.#5. Lot bez majtek Próbowaliśmy wejść w dorosłość na koloniach. O piątej rano (!) wyszliśmy po cichutku na tylną werandę wspólnego domku letniskowego, oparłam się o balustradę i… Nie zdawałam sobie sprawy, że to tak zaboli. Jak wyrwałam do przodu… tzn. przed siebie, wybiłam balustradę i zleciałam bez majtek w krzaki. Hałas skutecznie zwabił wszystkich na taras. Chłopak zdążył schować przyczynę mojego lotu, ale i tak cała kolonia zrozumiała co się stało, bo przez chwilę wisiałam w krzakach nogami do góry…#6. Papuga idiota Sam proces poszedł gładko, ale chłopak wyrzucił prezerwatywę na podłogę, skąd momentalnie porwała ją jego papuga i połknęła. Musieliśmy zawieźć ją do weterynarza, a tam opowiedzieć co się jej przytrafiło… Mieliśmy 16 lat i cała sytuacja była na tyle traumatyczna, że nasz związek nie przetrwał.#7. Praw przyrody się nie zmieni Byliśmy na koloniach nad Oką. Tam wymyśliliśmy, że przepłyniemy rzekę i na drugiej stronie, w krzakach oddamy się rozpuście. No może nie na całego, bo chłopak nie miał prezerwatywy, ale zawsze coś. Weszliśmy do wody, przepłynęliśmy bez problemu na drugi brzeg, wchodzimy w krzaki… pełne pokrzyw. Ale nie to nas zatrzymało. Woda była zimna i członek chłopaka skurczył się jak kubek turystyczny. Nie wytrzymałam i wybuchłam śmiechem. Chłopak się obraził i odpłynął.#8. Delikatny partner Mój pierwszy facet nie wiedział, że za pierwszym razem może być krew. Akurat u mnie było jej dość sporo… On spojrzał na nią, zbladł i zemdlał. Okazało się, że ma fobię i strasznie boi się krwi. Zawsze traci przytomność podczas pobierania jej na badania.#9. A jeśli odda? Przy pierwszym seksie oralnym przypadkowo ugryzłam chłopaka. Co dziwne, to nie on doznał traumy, ale ja – boje się, że podczas takich pieszczot mężczyzna może mnie tam ugryźć.#10. Konkurencja Za młodu spotykałam się z pewnym chłopakiem. Któregoś razu uznałam, że już dojrzałam i zalotnie wyszeptałam mu „Wania, ja tiebja hoczu!” A ten idiota odpowiedział „A ja chcę dyplom”. Nie wytrzymałam, rozstaliśmy się. Nie mogłam przecież wygrać konkurencji z dyplomem.

filmy o pierwszych razach